Blaty w laboratorium – z pozoru oczywista sprawa. Mają nam służyć w pracy. Na co dzień skupiamy się zatem na naszych zadaniach, na procedurach, które zapewniają nam odpowiedni poziom wyników analiz, na odpowiedniej jakości materiale badawczym wreszcie na odpowiedniej jakości sprzęcie, który ma nam zapewnić odpowiedni do jego jakości wynik. Istotne czynniki, które wpływają na wyniki badań wszyscy znają. Także zachowanie odpowiedniej do specyfiki badań jakości powietrza i czystości pomieszczeń jest kategorią podstawową mającą wpływ na bezpieczeństwo wyników.
Czy jednak nie umyka nam gdzieś jeszcze jedna ważna sprawa. Jakość wszelkich powierzchni, które istnieją w pomieszczeniu badawczym. Można tutaj przytoczyć wszelkie materiały istniejące w laboratoriach- poczynając od ścian, sufitów, posadzek a kończąc na powierzchniach szafek laboratoryjnych i blatów.
O ile powierzchnie ścian i sufitów a nawet posadzek są dość dobrze dobierane w zależności od specyfiki pomieszczenia- szczególnie w laboratoriach mikrobiologicznych- o tyle materiały na blaty są wciąż przedmiotem dyskusji i często błędnych stereotypów. Często też ze względu na ograniczenia budżetowe dobierane są rozwiązania kompromisowe, które mają służyć jako rozwiązanie tymczasowe a nierzadko pozostają w pomieszczeniu przez wiele lat mimo fatalnego stanu nie tylko wizualnego ale także z punktu widzenia samej funkcji nie gwarantującego bezpiecznego użytkowania.
Niewiele jednak osób uświadamia sobie, że powierzchnia robocza w laboratorium, mająca bezpośrednią styczność z próbkami czy materiałem badawczym może mieć ogromny wpływ na utrzymanie odpowiedniego certyfikowanego wyniku badań. Blaty laboratoryjne poddane działaniu środków chemicznych mogą, gdy są nieodpowiedniej jakości, chłonąć te substancje poprzez migracje cząsteczek w mikropęknięciach czy porach do wnętrza struktury. Taka struktura działa potem jak bomba z opóźnionym zapłonem gdyż w najmniej odpowiednim momencie może zanieczyścić badaną próbkę. Dotyczy to także zanieczyszczeń mikrobiologicznych, które namnażają się w postaci kolonii bakteryjnych we wszelkich zarysowaniach pęknięciach, nawet tych niewidocznych gołym okiem.
Dlatego tak ważne jest by blaty laboratoryjne jako powierzchnie robocze do zadań specjalnych tak właśnie były traktowane. Tutaj kompromis nie jest rozwiązaniem. I nawet jeśli laboratorium jest akredytowane a wszelkie procedury są dochowywane to efekty pracy takiego laboratorium mogą pójść na marne poprzez nieodpowiedniej jakości blaty.
Warto o tym pamiętać przy okazji nowych inwestycji czy remontów pomieszczeń.
/Paweł Chrząszcz - Labro Technologie/